W 7. ostatniej kolejce rundy jesiennej II ligi małopolskiej futbolistki z Morawicy pod wodzą trener Marii Tarczyńskiej zremisowały bezbramkowo na własnym obiekcie z UKS Przyjaźń Piotrków Trybunalski.
W niedzielę, 24 października o godzinie 13.00 piłkarki Moravii ostatni raz w tej rundzie rozegrały mecz na własnym stadionie. Tym razem naszym rywalem była drużyna Przyjaźni Piotrków Trybunalski.
Spotkanie rozpoczęło się od tak zwanego ”badania sił” przeciwnika, tak z jednej jak i drugiej strony. Z czasem jednak coraz lepiej poczynały sobie gospodynie stwarzając co chwilę sytuację bramkową. Niestety, piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do siatki. Kolejny raz piłkarki z Morawicy raziły nieskutecznością. Gdyby w tej części gry wykorzystały choć połowę sytuacji, które miały to wynik spotkania mógłby być już przesądzony do przerwy. Tak się jednak nie stało.
Druga odsłona gry była bardziej wyrównana, z niewielkim wskazaniem na drużynę Moravii. Nasze zawodniczki powinny strzelić upragnionego gola, ponieważ miały ku temu liczne okazje. Niestety, piękny i ciepły jak na tę porę roku dzień nie wpłynął pozytywnie na futbolistki z Morawicy. Nie potrafiły one wykorzystać swojej przewagi i udowodnić jej zdobyczą choćby jednej, tak cennej bramki.
Po ostatnim gwizdku sędziego w obozie naszych przeciwniczek z Piotrkowa wybuchła niesamowita radość i właśnie to świadczy o tym, że nawet one zdawały sobie sprawę, iż ten jeden punkt zdobyły przy pomocy szczęścia i ogromnej pomocy swoich przeciwniczek.
Moravia Morawica – Przyjaźń Piotrków Trybunalski 0:0
Żółta kartka: Helik (Przyjaźń)
Moravia: Milena Zagnińska – Edyta Wrona, Anna Młyńczak, Sylwia Durlik, Agnieszka Zielińska – Paula Gotowiecka ( 46. Patrycja Szumska), Magdalena Krzeczkowska, Dominika Grad, Monika Czerwiak, Zuzanna Walo – Magdalena Pawlik.
Przyjaźń: Śpiewak - Jakubowska, Pielużek, Zegan, Helik, Mierzejewska, Ribalko, Kądziela (Szcześniewska), Ziółkowska, Wypijewska, Owczarek.
To nie koniec sezonu dla Moravii, gdyż 31 października rozegrane zostanie zaległe spotkanie z Ceramiką w Opocznie.